czwartek, 9 stycznia 2014

"Dom w Kornwalii" Patrick Gale

Autor: Patrick Gale
Tytuł: "Dom w Kornwalii"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia, 2010
Liczba stron: 496


Każda rodzina skrywa własne sekrety, związane z różnymi aspektami życia. Czasem dotyczą wydarzeń z przeszłości, innym razem zaś ukrywa się bolesną teraźniejszość. Z czego wynikają podobne działania? Z pragnienia przypodobania się drugiej osobie, albo wykreowania fałszywego obrazu na potrzeby innych. Mało kto ma cywilną odwagę, aby stanąć twarzą w twarz, oko w oko z brutalną prawdą o sobie i przyznać się do błędów na forum publicznym. Czy to rzeczywiście takie trudne? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje Patrick Gale, stawiając bohaterów powieści w obliczu zakazanych namiętności.

Will to czterdziestoletni właściciel księgarni, można by rzec człowiek sukcesu próbujący odnaleźć swoje miejsce w życiu. Pozostaje w stanie kawalerskim, ku rozpaczy swej matki, nie pragnie stabilizacji ani potomstwa. Jest gejem i uważa się za mężczyznę szczęśliwego. Odczuwa odwzajemniony pociąg fizyczny do swojego szwagra, co nieco komplikuje sytuację. Obu połączyła zbyt silna chemia, powodująca, iż zakazany związek trwał długo i był niezwykle emocjonalny. Matka Willa - Frances, będąca po udarze oraz znajdująca się w początkowej fazie choroby Alzheimera wymaga intensywniejszej opieki. Ojciec John, emerytowany naczelnik więzienia zajmuje się nią na co dzień, jednak ze względu na wiek stanowi to dla niego duże obciążenie. Rodzina postanawia spędzić dwa tygodnie wakacji w malowniczej Kornwalii i zamieszkuje w niebieskim domu, który przywołuje niebezpieczne wspomnienia. Około trzydzieści lat temu był niemym świadkiem rodzinnego dramatu. Poznajemy postaci biorące w nim bezpośredni udział.

Bohaterowie są przedstawieni w retrospekcji czasowej, kiedy aktualnie przebywają w niebieskim domu oraz lata wstecz, gdy również spędzali w nim wakacje. Ten sam dom, ta sama rodzina i wciąż te same problemy. Autor przybliża w książce delikatny temat homoseksualizmu, ale czyni to nadzwyczaj swobodnie, przez co fragmenty erotyczne, a jest ich zaledwie kilka, nie bulwersują czytelnika. Przedstawia motywy ludzkiego postępowania, niemożność podjęcia ważkich decyzji. Opisuje objawy oraz różne stopnie zaawansowania choroby Alzheimera. Proponuje pomysły na poprawę codziennej egzystencji zarówno pacjentów, jak i osób z najbliższego otoczenia, wskazuje mechanizmy obronne, które warto zastosować. Wielu zna to z autopsji, kiedy bliska nam osoba przestaje nas poznawać, staje się brutalna i żyje odizolowana we własnym, wewnętrznym świecie. 

Dom w Kornwalii to współczesna powieść obyczajowa, która porusza tematykę bliską sercu każdego człowieka. Są to niełatwe relacje międzyludzkie, zakazane uczucia oraz odkrywanie rodzinnych tajemnic. Bohaterom przyszło stawić czoła wielu przeciwnościom losu, co nie zawsze odnosiło pozytywny skutek. Narracja opisuje szereg przeżyć emocjonalnych Willa, skupia się głównie na nim. Historia opowiedziana bez pośpiechu, ale w sposób niezwykle empatyczny. Spodobała mi się nostalgiczna okładka, w pełni nawiązująca do fabuły. Jednak zarzucam totalny brak mocniejszych wrażeń! Jest to idealna książka na leniwe popołudnie, bez większego napięcia, którego osobiście mi zdecydowanie zabrakło. Przeczytałam ją szybko, pomimo faktu, że akcja toczy się prawie żółwim tempem. Polecam głównie czytelnikom gustującym w spokojnej, życiowej literaturze.

Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytamy powieści obyczajowe oraz Grunt to okładka

Publikacja: lubimyczytać.pl

O autorze:

Patrick Gale urodził się w 1962 roku na wyspie Wight, jest brytyjskim pisarzem. Ukończył Winchester College School, gdzie zostały dostrzeżone jego umiejętności pisarskie, następnie studiował język angielski na New College w Oksfordzie. Miał nadzieję zostać aktorem, ale te ambicje nigdy się nie zrealizowały. Między rokiem 1979 a 1985 pracował jako kelner, kucharz, śpiewał w chórze Filharmonii Londyńskiej, opiekun domów we Francji, sortował kości dla zespołu archeologicznego. Obecnie mieszka i tworzy w Kornwalii, w okolicy, którą pokochał od czasu, gdy był tutaj w wieku lat dziesięciu. [źródło informacji - strona lubimyczytać.pl]

6 komentarzy:

  1. Może się skuszę, bo czemu by nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta spokojna lektura z pewnością Ci się spodoba :)

      Usuń
  2. Choć to współczesna obyczajówka, od których zwykle stronię, wydaje mi się bardzo intrygująca! Ty to masz nosa do dobrych, choć na pierwszy rzut oka niepozornych lektur:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym, co napisałaś tkwi ziarenko prawdy! Dodam nieskromnie, że naprawdę mam tego nosa :) :)

      Usuń
  3. A ja myślałam, że to kolejna książka z cyklu "nowe życie w nowym miejscu".
    Tu jednak tematyka jest głębsza i porusza kilka zagadnień. Zapowiada się ciekawie.
    Okładka urzekająca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opis rzeczywiście wskazywał na nieco inną tematykę, ale książka i tak jest intrygująca :) Dziękuję po raz wtóry za prezent :)

      Usuń