środa, 1 lutego 2017

Odkrycie genealogiczne !

Każdy, kto zna mnie choć trochę lepiej, doskonale wie, że poza książkami interesuję się genealogią. Najwięcej frajdy sprawia mi przeszukiwanie ksiąg parafialnych, przeglądanie starych dokumentów, aż po nitce do kłębka prawie zawsze coś znajduję. Wówczas jestem cała w euforii, a w przeciwnym razie wracam z utartym nosem, dowiaduję się przynajmniej tyle, gdzie zacząć kolejne poszukiwania przodków. Dziś pozwolę sobie na odrobinę prywaty w tym zakresie, od razu proszę o wybaczenie i zrozumienie, bo tak już bywa z moim drugim konikiem ;)

Niedawno otrzymałam zaproszenie do grona znajomych na Facebooku od Krzysztofa N. z Piły. Od razu przejrzałam jego oś czasu, bo często musiałam wyrzucać kogoś, kto później okazywał się natrętem i myślał, że dam się nabrać na kłamliwe, czułe słówka ;) Ja na szczęście nie z tych i swój rozum mam ;) Krzysiek, lat 35, na swoim profilu Fb publikował bardzo neutralne treści, odniosłam nawet wrażenie, że jak na faceta jest całkiem dobrze poukładany. Od słowa, do słowa wyszło na to, że odnalazł moje drzewo genealogiczne na myheritage.pl i fakty dowodzą, że mamy wspólne korzenie. Naprawdę jesteśmy czwartymi kuzynami w pierwszej linii, czyli dosyć bliskie pokrewieństwo. Sfotografował stare czarno - białe zdjęcie naszej prapraprababci i przesłał do mnie. Co prawda jakoś już nie taka, ale chwalę się nim przed Wami.


Józefa Burger z domu Gutbier (1861 - 1939)


Rewers zdjęcia prawie nieczytelny


Pomimo kiepskiej jakości udało nam się wspólnie rozszyfrować większość słów. Brzmią one następująco:

Pierwszy wers prawdopodobnie został napisany w obcym języku. 
Drugi: Józefa Burger
Trzeci: zmarła dnia 18
Czwarty: listopada rok 1939

Moje drzewo w dalszym ciągu się rozrasta. W poszukiwaniach dotarłam już do 1700 roku. Teraz z przyjemnością będę dopisywać nową, bardziej współczesną gałązkę :) 

2 komentarze:

  1. Wspaniale, ze moglas dojsc tak daleko w swoich poszukiwaniach. Ja tez probuje szukac korzeni i przyznam sie ze robiac badania genetyczne dowiedzialam sie ciekawych rzeczy. Odnalazlam sie tutaj wlasnie przez te badania z mojej mamy druga kuzynka. Moj maz tez bada swoja rodzine i tez , podobnie jak Ty doszedl do kilkuset lat wstecz:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genealogia dzisiaj jest bardzo na czasie. Sporo ludzi interesuje się nią, a sam Internet bardzo pomaga w poszukiwaniach. Powstało wiele nowych możliwości, jak w Twoim przypadku badania genetyczne. W takim razie życzę jeszcze wielu odkryć. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń