Tytuł: "Nostalgia anioła"
Wydawnictwo: Albatros, 2004
Ilość stron: 368
Debiutancka powieść amerykańskiej pisarki, która
podbiła serca czytelników plasując się na liście bestsellerów. Nie dokonała
tego jednak poprzez lekturę lekką czy przyjemną. Zaproponowała opis
drastycznych przeżyć związanych z gwałtem, którego padła ofiarą.
Narratorką opowieści jest Susie Salmon, zaledwie
czternastolatka, która spotkała na drodze swojego przeznaczenia człowieka z
sąsiedztwa, będącego jednocześnie jej oprawcą i zabójcą - Georgea Harveya. Skonstruował i wykopał jamę w ziemi na polu
kukurydzy, gdzie zwabił swoją ofiarę, brutalnie zgwałcił, a potem zabił
ćwiartując ciało na kawałki i umieszczając w starym sejfie pozbył się dowodów
obciążających go w świetle prawa. Policjanci znaleźli jedynie łokieć i dużo
krwi, zbyt dużo, aby świadczyło o cieniu szansy na przeżycie.
Dziewczynka była najstarszą córką w rodzinie,
miała siostrę i brata. Chciała w przyszłości zostać fotografem, robiła mnóstwo
zdjęć, które po jej śmierci wywoływali rodzice na bieżąco, aby tym sposobem
zbliżyć się do ukochanego dziecka. Każdy próbował radzić sobie w tej tragicznej
sytuacji z emocjami na własny sposób. Matka wplątała się w romans z policjantem
prowadzącym śledztwo. Siostra próbowała przekonać siebie samą, że nadal
wszystko jest normalnie, co czyniła bez większych sukcesów. Brat był za mały,
żeby cokolwiek zrozumieć i stale wypytywał o ukochaną Susie. Ojciec załamał się
całkiem, na siłę wstawał każdego ranka z łóżka, żeby przyjąć postawę
prowizorycznego życia.
Susie przebywała w niebie, w którym otrzymywała
wszystko, o czym tylko zamarzyła. Wszystko, poza szansą powrotu do
najbliższych. Długo jej duch im towarzyszył, nie chciała ich opuścić i
nie miała dosyć siły na ostateczne pożegnanie.
George Harvey był seryjnym gwałcicielem i
mordercą najgorszym z możliwych, gdyż jego ofiarami były małe dziewczynki,
najmłodsza z nich miała zaledwie sześć lat. Nie został złapany ani nie
wymierzono mu sprawiedliwości, jednak odrobinę pocieszenia można znaleźć w momencie
jego zgonu.
Nostalgia anioła to powieść o
rodzinnych tragediach zdarzających się każdego dnia. Często za sprawą znajomej
osoby, której być może się ufa. Próba posklejania swego życia w jeden kawałek,
którą podjęła rodzina Susie, a także wiele innych, nie zawsze się udaje. W
związku z tym zmierzamy do autodestrukcji, najtrudniej jeżeli nie mamy
motywacji do dalszej egzystencji, ani siły i powodów, dla których trzeba stanąć
o własnych siłach.
Książka Alice Sebolt jest naprawdę wartościowa,
ukazuje nam problemy, które możemy odczuć na własnym przykładzie. Wryła się
głęboko w moją pamięć, nie sposób zapomnieć o jej przesłaniu. Niezwykle ciekawa,
bogata w skrajne emocje. Zachęcam każdego czytelnika, który emanuje odrobiną
empatii i nie jest mu obojętny los katowanych i zabijanych dzieci.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: "Trójka e-pik" (marzec)
Opublikowano na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/84364/nostalgia-aniola/opinia/10464328
Jedna z tych książek, o których pamięta się naprawdę długo. Już kilka lat minęło od lektury, a emocje po jej przeczytaniu nadal we mnie tkwią. Piękna, wzruszająca historia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Isadora - masz całkowitą rację. Nie sposób o niej zapomnieć.
UsuńPozdrawiam :)
Oglądałam film i wstrząsnął mną, dlatego mam ogromną ochotę na wersję papierową, bo przypuszczam, że jest jeszcze lepsza.
OdpowiedzUsuńSylwuch - faktycznie tak jest. Również widziałam film i mogę porównać. Książka zawiera szczegóły, które zostały albo zmienione, albo pominięte zupełnie. Jest świetnym uzupełnieniem ekranizacji:)
UsuńPozdrawiam :)
Wiele słyszałam na temat tej książki ale sama jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać. Musze jak najszybciej nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńKatee - gorąco zachęcam:)
UsuńPozdrawiam :)
Ja także słyszałam o tej książce, ale do tej pory nie miałam jeszcze okazji jej czytać, mimo że bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
miqaisonfire - namawiam Cię do tej niezwykłej lektury.
UsuńPozdrawiam :)
Książkę czytałam ponad 10 lat temu, choć nadal pamiętam jej treść. Teraz chciałabym przeczytać "Szczęściarę" tej autorki, która jest poniekąd biograficzna, bo autorka także przeżyła w młodości gwałt.
OdpowiedzUsuń"Nostalgia anioła" ma swoją ekranizację, która również bardzo wzrusza, choć książkę oceniam wyżej (o ile można przy takiej tematyce mówić, że coś jest lepsze czy gorsze...).
magdalenardo - również ostrzę sobie pazurki na "Szczęściarę":) Zobaczymy, co z tego wyjdzie:)
UsuńPozdrawiam :)