Tytuł: "Przepowiednia dla Romanowów"
Wydawnictwo: Sonia Draga, 2013
Liczba stron: 468
Jekaterynburg, 16 lipca 1918 r. - Biała Armia zbliża się do miasta, gdzie car i jego rodzina więzieni są przez bolszewików. Nadworny jasnowidz Rasputin przepowiada nieuchronną i prędką śmierć rodziny Romanowów oraz przyszłość samej Rosji.
Moskwa, czasy współczesne - Miles Lord jest świadomy własnej odpowiedzialności za rozszyfrowanie przepowiedni Rasputina, poszukuje informacji na temat, co stało się z rodziną ostatniego cara Rosji. Pracuje dla Komisji d/s Restytucji Caratu, przez co posiada znaczne przywileje.
W rosyjskich archiwach istnieje wiele listów, pamiętników, książek i innych dokumentów rządowych. Lord znajduje sprzeczne informacje dotyczące Romanowów. Ślad urywa się na ostatnim z nich, który zasiadał na rosyjskim tronie, mianowicie Mikołaja II. Fragmenty dokumentu, które autor przytacza na kartach powieści stanowią podstawę, aby przypuszczać, że cała rodzina zginęła męczeńską śmiercią. Aczkolwiek istnieją poszlaki, które wskazują, że nie wszyscy członkowie rodziny zginęli w Jekaterynburgu, że być może ktoś przeżył.
Kiedy odkopano grób i ekshumowano zwłoki, badania DNA potwierdziły, że są to szczątki Romanowów. Wykopano tylko dziewięć szkieletów. Pomimo usilnych poszukiwań nie odnaleziono zwłok dwójki najmłodszych dzieci Mikołaja II. Zagadka do dziś nie została wyjaśniona. Czy to oznacza, że gdzieś w świecie żyją potomkowie carskiej krwi? Czy mogą zaszkodzić pretendentom w obecnym ubieganiu się o tron?
Lord poznaje Akilinę Pietrowną, artystkę cyrkową, do której jest zmuszony zwrócić się o pomoc. Zgodnie z przepowiednią Kruk i Orzeł mają szansę na rozwiązanie zagadki. Kruk to Miles, a Orłem okazuje się być Akilina. Zaszyfrowane wskazówki stanowią wyzwanie i pewną trudność. Pomimo setek wątpliwości odczuwanych na myśl o wypełnieniu swojej roli, oboje wyruszają w podróż. Wiedzą, że "dwanaścioro musi umrzeć, zanim zmartwychwstanie stanie się faktem". Z przerażeniem obserwują, że na ich oczach zaczęli ginąć ludzie. Jak się potoczą ich losy? Czy wykonają to arcytrudne i niebezpieczne zadanie?
Przepowiednia dla Romanowów to zgrabne połączenie historycznych faktów, mitów dotyczących carskiej rodziny, a także fantazji autora, który zbudował na tym tle akcję powieści kryminalnej. Dość nieprawdopodobne wydaje się, że Lord tyle razy uniknął śmierci, pomimo zdecydowanego zacięcia oprawcy. Wynika z tego, że albo miał masę szczęścia, albo zabójcy nie byli profesjonalistami w swej dziedzinie, w co mocno wątpię. Najbardziej podobały mi się fragmenty ściśle związane z historyczną stroną opowieści, zaś współczesna Rosja niezbyt przypadła mi do gustu, przez wzgląd na nieustające poczucie zagrożenia odczuwane przez każdą jednostkę społeczną. Wszystkich można kupić za odpowiednią cenę, a już ostatnią rzeczą, na jaką można sobie pozwolić, to zaufanie względem drugiego człowieka. Książka jest starannie wydana, z bardzo klimatyczną okładką, ale zawiera sporo literówek, na co jestem szczególnie uczulona. Autor oddaje w ręce czytelnika kawałek dobrze skonstruowanej prozy, którą polecam!
Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: History Books, Czytamy opasłe tomiska oraz Z literą w tle
O autorze:
Steve Berry jest z wykształcenia prawnikiem, wciąż praktykującym. Angażuje się też w politykę i pisze książki. Jego przygoda z pisaniem zaczęła się w 1990 roku. Zadebiutował powieścią Bursztynowa komnata, która natychmiast stała się bestsellerem. Kolejne książki jego autorstwa to - Trzecia tajemnica, Dziedzictwo templariuszy, Zagadka aleksandryjska, Wenecka Intryga, Tajemnica Grobowca, Paryska wendeta, Grobowiec cesarza. Pojawiły się na rynkach wydawniczych 51 krajów, przetłumaczono je na 40 języków, łączny nakład sięgnął 14 milionów egzemplarzy. [źródło informacji - okładka książki]
Publikacja:
Fascynuje mnie ta dynastia, chętnie więc poznam powieść z nią związaną:)
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się spodoba. Zachęcam do lektury :)
UsuńOstatnio przekonałem się do powieści historycznych, więc kto wie...
OdpowiedzUsuńCieszę się z tego powodu. Gorąco namawiam do czytania :)
UsuńHistoria Romanowów wciąż działa na wyobraźnię autorów - i bardzo dobrze. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Autorzy wpadają na genialne pomysły, aby zainteresować czytelnika. Steve Berry zadanie wykonał świetnie :)
UsuńCzytało się naprawdę świetnie, takie lektury lubię!
OdpowiedzUsuńWciągająca akcja to podstawa prozy Berry'ego, w której zdążyłam się rozkochać :)
UsuńA myślałam, że to historia oparta tylko na faktach. Jeśli autor sprawnie połączył fakty i wymyślone zdarzenia to chętnie zapoznałabym się z tym tytułem.
OdpowiedzUsuńAutor często w swej twórczości łączy fakty historyczne z fikcją, ale robi to tak fachowo, że trudno odróżnić jedno od drugiego. Gorąco polecam :)
Usuń