Tytuł: "Love, Rosie"
Wydawnictwo: Akurat, 2014r.
Liczba stron: 512
Rosie i Alex przyjaźnią się od dziecka, jednak Alex przez pewien czas spotykał się z kimś innym, więc ich drogi życiowe na chwilę się rozeszły.
Rosie w wieku osiemnastu lat zachodzi w ciążę z zupełnie przypadkowym kolegą szkolnym, z tego powodu musi zrezygnować ze studiów zostając samotną pracującą mamą. Wszystkie dotychczasowe marzenia walą się jak domek z kart, ona zaś czuje się dosłownie przygnieciona odpowiedzialnością.
Alex kończy studia jako lekarz kardiolog i osiąga w zawodzie spore sukcesy. Z pewnością pomogły mu w karierze znajomości w odpowiednich kręgach, choć samozaparcia i świadomości celu nigdy mu nie brakowało. Ożenił się dwukrotnie, zanim ostatecznie uświadomił sobie fakt, iż miłością życia jest właśnie jego najlepsza przyjaciółka.
Katie - córeczka Rosie przychodzi na świat, a jej ojcem chrzestnym zostaje Alex, gdyż pełnił wyjątkową rolę w całym życiu obu dziewczyn. Nagle sytuacja Rosie odmieniła się diametralnie kiedy poznaje o dziesięć lat starszego od niej Grega, ambitnego pracownika banku, który w pełni zaakceptował sytuację, iż ma dziecko, dla którego musi być także tatą. Niestety po czasie okazało się, że nie dochowuje żonie wierności, czym prawie złamał jej serce. Ciężko było jej odzyskać równowagę i pewnie gdyby nie Katie byłoby jej zdecydowanie trudniej to wykonać. Raz za razem traci pracę, aż wreszcie otrzymuje idealną ofertę dla siebie, gdyż ma pracować jako główna recepcjonistka w hotelu. Bardzo się z tego cieszy, bo od dawna marzyła o prowadzeniu własnego hotelu.
"(...) Mam faceta, który mnie kocha i to z wzajemnością, niedługo zacznę pracować w hotelu moich marzeń, Katie jest zdrowym i wesołym dzieckiem, a ja wreszcie czuję się dobrą matką. Jestem szczęśliwa. Chcę się cieszyć tym uczuciem i pławić w powodzeniu, ale coś ciągle nie daje mi spokoju. Jakiś cichutki głosik ciągle szepcze mi do ucha: "To wszystko jest zbyt doskonałe". Zupełnie jakby nastała cisza przed burzą. (...)" - [str. 118]
Love, Rosie to współczesna powieść obyczajowa o poszukiwaniu prawdziwej miłości, czyli temat właściwy i bardzo charakterystyczny dla autorki. Jednak forma książki jest zupełnie odmienna oraz wyjątkowa, gdyż opiera się na wymianie korespondencji pomiędzy bohaterami, przez co można ich poznać dogłębnie i szczegółowo. Postacie zbudowane tak samo ciekawie, jak została napisana cała powieść. Okładka nawiązuje do całokształtu, przedstawia dwoje młodych, szczęśliwych, uśmiechniętych ludzi. Książka jest niezwykle wciągająca i ciekawa, dlatego gorąco polecam wszystkim miłośnikom tego typu literatury.
Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytamy powieści obyczajowe
O autorze:
Cecelia Ahern jest autorką znanych na całym świecie bestsellerów. Do sławy wyniosła ją debiutancka powieść 'PS. Kocham Cię', na podstawie której nakręcono film. Jej kolejne powieści urzekły czytelników w 46 krajach - ich tematyka trafia do serc odbiorców na wszystkich kontynentach, a książki sprzedały się w ponad 15 milionach egzemplarzy. Poza powieściami Cecelia pisze też scenariusze telewizyjne. [źródło informacji - okładka książki]
Publikacja:
Lubimy czytać
Rosie w wieku osiemnastu lat zachodzi w ciążę z zupełnie przypadkowym kolegą szkolnym, z tego powodu musi zrezygnować ze studiów zostając samotną pracującą mamą. Wszystkie dotychczasowe marzenia walą się jak domek z kart, ona zaś czuje się dosłownie przygnieciona odpowiedzialnością.
Alex kończy studia jako lekarz kardiolog i osiąga w zawodzie spore sukcesy. Z pewnością pomogły mu w karierze znajomości w odpowiednich kręgach, choć samozaparcia i świadomości celu nigdy mu nie brakowało. Ożenił się dwukrotnie, zanim ostatecznie uświadomił sobie fakt, iż miłością życia jest właśnie jego najlepsza przyjaciółka.
Katie - córeczka Rosie przychodzi na świat, a jej ojcem chrzestnym zostaje Alex, gdyż pełnił wyjątkową rolę w całym życiu obu dziewczyn. Nagle sytuacja Rosie odmieniła się diametralnie kiedy poznaje o dziesięć lat starszego od niej Grega, ambitnego pracownika banku, który w pełni zaakceptował sytuację, iż ma dziecko, dla którego musi być także tatą. Niestety po czasie okazało się, że nie dochowuje żonie wierności, czym prawie złamał jej serce. Ciężko było jej odzyskać równowagę i pewnie gdyby nie Katie byłoby jej zdecydowanie trudniej to wykonać. Raz za razem traci pracę, aż wreszcie otrzymuje idealną ofertę dla siebie, gdyż ma pracować jako główna recepcjonistka w hotelu. Bardzo się z tego cieszy, bo od dawna marzyła o prowadzeniu własnego hotelu.
"(...) Mam faceta, który mnie kocha i to z wzajemnością, niedługo zacznę pracować w hotelu moich marzeń, Katie jest zdrowym i wesołym dzieckiem, a ja wreszcie czuję się dobrą matką. Jestem szczęśliwa. Chcę się cieszyć tym uczuciem i pławić w powodzeniu, ale coś ciągle nie daje mi spokoju. Jakiś cichutki głosik ciągle szepcze mi do ucha: "To wszystko jest zbyt doskonałe". Zupełnie jakby nastała cisza przed burzą. (...)" - [str. 118]
Love, Rosie to współczesna powieść obyczajowa o poszukiwaniu prawdziwej miłości, czyli temat właściwy i bardzo charakterystyczny dla autorki. Jednak forma książki jest zupełnie odmienna oraz wyjątkowa, gdyż opiera się na wymianie korespondencji pomiędzy bohaterami, przez co można ich poznać dogłębnie i szczegółowo. Postacie zbudowane tak samo ciekawie, jak została napisana cała powieść. Okładka nawiązuje do całokształtu, przedstawia dwoje młodych, szczęśliwych, uśmiechniętych ludzi. Książka jest niezwykle wciągająca i ciekawa, dlatego gorąco polecam wszystkim miłośnikom tego typu literatury.
Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytamy powieści obyczajowe
O autorze:
Cecelia Ahern jest autorką znanych na całym świecie bestsellerów. Do sławy wyniosła ją debiutancka powieść 'PS. Kocham Cię', na podstawie której nakręcono film. Jej kolejne powieści urzekły czytelników w 46 krajach - ich tematyka trafia do serc odbiorców na wszystkich kontynentach, a książki sprzedały się w ponad 15 milionach egzemplarzy. Poza powieściami Cecelia pisze też scenariusze telewizyjne. [źródło informacji - okładka książki]
Publikacja:
Lubimy czytać
Bardzo miło wspominam tę książkę, a także film. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń