wtorek, 29 grudnia 2015

Stosik grudniowy [2015]:)


GRUDNIOWY STOSIK KSIĄŻKOWY SKŁADA SIĘ KOLEJNO OD GÓRY Z:

1. "Zatoka tajemnic" Rosanna Ley - prezent świąteczny od dzieci

2. "Powrót do Mandalaj" Rosanna Ley - zakup własny 

3. "Tysiąc drzewek pomarańczowych" Kathryn Harrison - prezent od Przyjaciółki

4. "Poszukiwany Colin Firth" Mia March - jak wyżej


Nie zdążyłam żadnej z powyższych zrecenzować, czekają na swoją kolejkę :) 

Czy coś szczególnie Was zainteresowało? :)

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Podsumowanie wyzwania "Czytam opasłe tomiska" [2015]


Wyzwanie Czytam opasłe tomiska prowadzi ami. Podaję podlinkowane tytuły do książek spełniających wymogi. Są to:

STYCZEŃ


LUTY


LISTOPAD


W sumie przeczytałam 1904 strony książek składających się z 400 stron lub więcej, bo takie jest założenie wyzwania. Tendencja spadkowa w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ale po takim upadku można się już tylko podnieść. Właśnie to robię :)

niedziela, 27 grudnia 2015

Podsumowanie wyzwania "History Books" [2015]


Wyzwanie czytelnicze History Books organizuje anetapzn, od ładnych kilku lat. Miłośniczka między innymi prozy historycznej. W 2015 roku przeczytałam jedynie dwie książki, które spełniają wymogi. to:


W ubiegłym roku [2014] obiecałam sobie, że poprawię swój wynik. Jednak spadłam z siedmiu powieści do dwóch. Masakra jakaś... ale wracam do formy. Będę czytać i recenzować. Obiecuję :)  

czwartek, 26 listopada 2015

"Cień gejszy" Anna Klejzerowicz

Autor: Anna Klejzerowicz
Tytuł: "Cień gejszy"
Wydawnictwo: Replika, 2011 
Liczba stron: 252


Tokio, Japonia 1905 rok - zostaje popełnione morderstwo. Mężczyzna, a właściwie były przyjaciel strzela do polskiego oficera i jego japońskiej narzeczonej. Pod wpływem impulsu zabija też służącą, która staje się mimowolnym świadkiem całego zajścia. Zabójca przyszedł po coś konkretnego. Czegoś szuka, ale niczego nie znajduje. Co jest tak cenne, aby w imię tego poświęcić życie trojga ludzi?

Gdańsk, współcześnie - Emil Żądło to były policjant, obecnie pisze artykuły do gazety. Mieszka z Martą, która pracuje w muzeum jako historyczka sztuki. Okazuje się, że na różnych forach internetowych ktoś podszywa się pod Emila i publikuje w jego imieniu co najmniej dziwne treści. Akcja toczy się ekscytująco, zdecydowanie nabiera tempa. Bohater odbiera głuche telefony. Nękanie odbywa się z coraz większym natężeniem, co trudno wytrzymać. 

Policja wszczyna nieoficjalne śledztwo, wpada na trop mężczyzny, który stoi za niewyjaśnionymi zdarzeniami. Niestety znaleźli go martwego. Poza tym szybko trafiają na kolejną ofiarę, która posiada kolekcję japońskich drzeworytów. Jaki jest element łączący oba zabójstwa? Prywatne dochodzenie prowadzi do politycznej afery. Za wszystko odpowiada człowiek, który jest generalnie nie do ruszenia. Czy uda się Emilowi dokonać tego, co wydaje się niemożliwe?

Drzeworyty oddają klimat epoki. Ich tematyka zamyka się w życiu codziennym Japończyków, ale nie przedstawiają trudów ani trosk, tylko zabawę i radość. To było najbardziej istotne. Gejsza, która widnieje na drzeworytach jest zagadkowa. Bardzo piękna. W ogóle gejsze to artystki, wykształcone kobiety, które przestrzegały wielu zasad moralnych. Nie sprzedawały swojego ciała w przeciwieństwie do kurtyzan.  

Cień gejszy ukazuje szczegóły historycznego japońskiego miasta Tokio oraz współczesnego polskiego Gdańska. Zupełnie jak dwa różne światy. Coś je jednak łączy. Z zapartym tchem czytałam o Kriegsmarine, czyli pruskiej marynarce, która brała udział w wojnie rosyjsko - japońskiej w 1905 roku. Odnalezione stare zdjęcia z tego okresu są na wagę złota. Jako pasjonatka genealogii już tak mam, że zwracam uwagę na coś, co dla innych wcale nie jest równie istotne. Zagadkowa postać twórcy drzeworytów - Baisona pozwala na wiele hipotez. Autorka łączy fikcję literacką z autentycznymi historycznymi zdarzeniami. Jest to zarówno kryminał, jak i sensacja. Książka naprawdę z najwyższej półki. Jedyne, co mogę zrobić, to polecić ją każdemu czytelnikowi. Czynię to z ogromną przyjemnością i najwyższym przekonaniem.

Moja ocena: 5/5 [rewelacyjna]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: History Books

O autorze:

Anna Klejzerowicz to pisarka, publicystka, fotograf, redaktor. Autorka licznych artykułów z zakresu historii sztuki oraz zdjęć teatralnych i artystycznych; wieloletni współpracownik Teatru Atelier w Sopocie. [źródło informacji - strona lubimyczytac.pl]

Publikacja:

   Emil Żądło: Cień gejszy [Anna Klejzerowicz]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

piątek, 20 listopada 2015

"2012: Wojna o dusze" Whitley Strieber

Autor: Whitley Strieber
Tytuł: "2012: Wojna o dusze"
Wydawnictwo: Sonia Draga, 2010
Liczba stron: 400


Martin Winters prowadzi badania archeologiczne piramidy Cheopsa w swoim laboratorium na Uniwersytecie Stanowym w Uriah. Sensacyjne wyniki dowodzą,  że Wielkiej Piramidy nie zbudowano w ciągu kilku lat, ale proces podzielono na kilka etapów, który rozpoczął się sześć tysięcy lat przed naszą erą. Jeszcze większą zagadkę stanowi fakt zniszczenia Piramidy w przeciągu zaledwie pięciu minut. Z gruzowiska wyłania się gigantyczna soczewka, która sprawia wrażenie niebezpiecznej. Cóż to za technologia, która wyzwala energię zdolną do wysadzenia w powietrze całej budowli? 

Czternaście ataków terrorystycznych, do których dochodzi, ma miejsce w odległości dziesięciu tysięcy kilometrów od osi wyznaczonej przez biegun północny i oddalony od niego o osiemnaście tysięcy kilometrów punkt. Każdy atak rozpoczął się w starożytnych ruinach. Rodzi się pytanie: kto stworzył soczewki, które w każdym miejscu po wybuchu znalazły się na zgliszczach?

Kalendarz stworzony przez Majów wyznacza koniec naszej epoki na 21 grudnia 2012 roku. Jest to data zimowego przesilenia. Czy przepowiednia się sprawdzi i nastąpi koniec świata? Czy jest szansa na uratowanie naszej planety? Jaką rolę odegra archeolog wraz ze swoją rodziną? 

2012: Wojna o dusze to elektryzujący thriller, który wciąga czytelnika już od pierwszej strony i trzyma w napięciu aż do ostatniej karty. Osobiście bardzo lubię tematykę katastroficzną zarówno w filmach, jak i literaturze, dlatego sięgnęłam po tę książkę. Jednak do połowy powieści, kiedy akcja toczyła się wokół końca świata, czytałam z zapartym tchem, ale gdy w akcję została wpleciona zbyt duża dawka fikcji literackiej, pod postacią przenikania równoległych światów, obecności tułaczy, lektura trochę obniżyła lot. Przynajmniej w moim uznaniu. Z tego względu jestem zmuszona obniżyć ocenę za całokształt. Polecam jedynie prawdziwym fanom gatunku science fiction, z pewnością znajdą coś dla siebie.

Moja ocena: 3/5 [dobra]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytam opasłe tomiska

O autorze:

Whitley Strieber to autor ponad dwudziestu utworów, w tym bestsellerowych powieści: Pojutrze, będącej inspiracją dla twórców kinowego hitu Dzień niepodległości oraz Wspólnoty. Doskonale znany również dzięki horrorom Wilkołaki oraz The Hunger. [źródło informacji - okładka książki]

Publikacja:
     

poniedziałek, 16 listopada 2015

"Dziewczyna z muszlą" Tracy Chevalier

Autor: Tracy Chevalier
Tytuł: "Dziewczyna z muszlą"
Wydawnictwo: Albatros, 2011
Liczba stron: 400


Oparta na faktach powieść zainspirowana historią życia Mary Anning, XIX-wiecznej zbieraczki skamieniałości i paleontologa amatora. W 2010 roku The British Royal Society uznał Anning za jedną z dziesięciu brytyjskich kobiet, które wywarły największy wpływ na historię nauki. Oczywiście wątek fikcyjny został zgrabnie wpleciony przez autorkę, dlatego nie jest to typowa biografia samej Mary.

Historia rozpoczyna się od opisu, w którym Mary w niemowlęctwie została rażona piorunem. Po tym wydarzeniu zmieniła się ze słabowitego dziecka w silną dziewczynkę. W ważnych chwilach późniejszego życia piorun odzywa się w bohaterce dreszczem.

"(...) Bywa, że czuję uderzenie gromu i zastanawiam się, dlaczego uderzył. Czasem nic nie rozumiem, ale przyjmuję to, co powiada piorun - bo piorun jest mną. Wszedł we mnie, gdy byłam niemowlakiem i pozostał na zawsze." - [str.10]

Elizabeth Philpot to przyjaciółka Mary, stara panna, bo natura nie obdarzyła jej pięknem, ani rodzina bogactwem. Jest dosyć nieśmiała. Przyjaźń obu kobiet jest trochę nienaturalna, bo wywodzą się z różnych kręgów społecznych, ale w ich relacji tak bardzo się tego nie wyczuwa. Łączy je serdeczność i szczerość. Do czasu, aż pojawia się pułkownik Birch i zaczynają ze sobą rywalizować o jego względy.

Elizabeth postrzegana jest przez otoczenie jako dziwoląg, który zajmuje się nie wiadomo czym. Przez swoją pasję często spotykała się z nieprzyjemnymi uwagami czy komentarzami środowiska. Przede wszystkim mężczyzn, bo nie zajmowała się tym, czym według ich uznania dama powinna się zajmować. Zwłaszcza, gdy mieszka się w tak niewielkiej miejscowości jak Lyme Regis w hrabstwie Dorset.

Brat Mary odkrywa niezwykłe znalezisko. Bardzo duże. Sama czaszka krokodyla ma cztery stopy długości. W całej swej okazałości wraz z resztą ciała mierzy osiemnaście stóp i nie przypomina niczego, co do tej pory widziało ludzkie oko. Wygląda na to, że znaleziony krokodyl wcale nim nie jest. To zupełnie inne stworzenie, które już nie istnieje, bo wcześniej wymarło. Jak to możliwe? Przecież podważa to teorię, że Bóg panuje nad światem i stworzył wszystko we właściwej kolejności. Odkrycie dowodzi, że Stwórca wcale nie jest nieomylny i popełniał liczne błędy, które potem próbował naprawić.

Znalezienie całego stwora i uzyskana z jego sprzedaży suma pieniężna pozwoliła Mary zasmakować lepszego życia i zaostrzyła nieco apetyt na kolejne znaleziska. Uważała, że robi to najlepiej ze wszystkich poszukujących i ma jakiś specjalny dar. Wiele późniejszych odnalezionych skamielin udowodniło, że tak było naprawdę. Kobieta wywodząca się z nizin społecznych własną, ciężką pracą zapewnia lepszy byt sobie i własnej rodzinie.

Dziewczyna z muszlą to historyczna powieść, która łączy fikcję literacką z autentycznymi zdarzeniami. Opowiada o przyjaźni Mary i Elizabeth, a także o poświęceniu siebie w jej imię. Pokazuje zmagania kobiet w XIX wieku, kiedy były bardzo uzależnione od mężczyzn, w każdej dziedzinie życia. Trudno zyskać szacunek niewiastom typu bohaterek, które próbują żyć na własny rachunek i zachować minimum niezależności. To przecież nie wypada! Książka została starannie wydana, z ładną okładką ściśle nawiązującą do treści. Narracja dwuosobowa, od strony Mary oraz Elizabeth, co nie pozwala na domysły czytelnika jeśli chodzi o emocje i przeżycia każdej z nich. Napisana dosyć ciekawie, jednak zabrakło w niej odbicia prawdziwej pasji bohaterek, eksplozji radości z dokonanego odkrycia, sercowych rozterek i jeszcze kilku innych drobiazgów... Z tego powodu nie zostanie wysoko oceniona, ale polecam, bo czas spędzony z lekturą to naprawdę przyjemność.  

Moja ocena: 3/5 [dobra]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytam opasłe tomiska, History Books

O autorze:

Tracy Chevalier to popularna amerykańska autorka powieści historycznych. O swoim dzieciństwie mówi krótko: "spędziłam je w łóżku, czytając książki." Od 1984 roku mieszka w Londynie. Ukończyła University of East Anglia ze specjalnością "kreatywne pisanie". Początkowo pracowała jako redaktor. W 1997 opublikowała swoją pierwszą książkę Błękitną sukienkę. Sławę przyniosła jej druga powieść Dziewczyna z perłą, sfilmowana ze Scarlett Johansson w roli tytułowej. Kolejne dzieła Chevalier to Spadające anioły, Dama z jednorożcem, Płonął ogień twoich oczu, Dziewczyna z muszlą, trafiły na listy bestsellerów w wielu krajach i zdobyły prestiżowe nagrody literackie. [źródło informacji - okładka książki]

Publikacja:
 

poniedziałek, 9 lutego 2015

"Dzień miodu" Annia Ciezadlo

Autor: Annia Ciezadlo
Tytuł: "Dzień miodu"
Wydawnictwo: Świat Książki, 2012
Liczba stron: 496


Annia Ciezadlo w 2003 roku spędziła w Bagdadzie miodowy miesiąc, potem przez sześć kolejnych lat mieszkała na przemian w Bejrucie i Bagdadzie, pisała wraz z mężem reportaże o wojnie. Istota książki zamyka się w poniższym fragmencie:

"(...) Gotuję z powodów starych jak świat: by odegnać samotność, tęsknotę za domem, nieustanne poczucie, że tu nie pasuję. Jeśli z płynnego nurtu swojego życia potrafisz wyczarować coś stabilnego (...) będziesz czuł się jak u siebie wszędzie na świecie przynajmniej w porze obiadu." - [str.18]

Autorka przedstawia sylwetki swoich dziadków, rodziców, ich przyzwyczajenia i sposób życia. Pisze także o miłości, problemach osobistych, małżeńskich. Kreśli przed czytelnikiem historię Iraku i Libanu - polityczną, społeczną, kulturową, a nade wszystko kulinarną. Irackie kobiety były prawie niewolnicami mężów, nie miały własnej tożsamości ani prawa decydowania o sobie. Przybliża postać doktor Salamy al - Chafadży, najbardziej popularnej polityczki w Iraku. Pełniła funkcję mediatora między wojskiem amerykańskim, a zwolennikami As - Sadra, co było wyróżnieniem, zważywszy na fakt, iż jest kobietą. Absolutnie nikt nie ułatwiał jej zadania, aby osiągnąć tak wysoką pozycję, mianowicie w jednym z późniejszych sondaży zajęła jedenaste miejsce w rankingu osób publicznych. 

Dzień miodu to reportaż o wojnie, gościnności i jedzeniu; obraz życia zwykłych ludzi w czasie konfliktu. Opisuje przyczyny i skutki zbrojnych działań. W okresie wojennym młodzi Irakijczycy uczyli się w szkole strzelać z kałasznikowa. Nauczyciele wymagali od uczniów, aby nazywali prezydenta "wujkiem Saddamem", więc rzeczywistość mocno podkręcona, która kształtowała psychikę człowieka od najmłodszych lat. Książka jest bardzo starannie wydana, z mnóstwem ozdobnych elementów oraz piękną okładką, która mnie urzekła. Na ostatnich kartach zostały zamieszczone przepisy i bibliografia, na której opiera się praca autorki. Jednak spodziewałam się czegoś więcej. Nie porwała mnie tak, jak zakładałam, czegoś jej brakowało, fragmentami monotonna, ale ogólne wrażenie pozytywne. 

Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytam opasłe tomiska

O autorze:

Annia Ciezadlo była specjalnym wysłannikiem "The Christian Science Monitor" w Bagdadzie oraz "The New Republic" w Bejrucie. Pisała o kulturze, polityce i Bliskim Wschodzie dla "The Nation", "Seveur", "The Washington Post", "The New York Times", "The New York Observer" i libańskiego "Daily Star". Jej artykuł o gotowaniu z irackimi uchodźcami w Bejrucie znalazł się w tomie Best Food Writing w 2009 roku. Annia Ciezadlo mieszka z mężem w Nowym Jorku. [źródło informacji - okładka książki]

Publikacja:
   

wtorek, 13 stycznia 2015

"Houston, mamy problem" Katarzyna Grochola

Autor: Katarzyna Grochola
Tytuł: "Houston, mamy problem"
Wydawnictwo: Literackie, 2012
Liczba stron: 608


Główny bohater to Jeremiasz, trzydziestodwuletni mieszkaniec Warszawy, niezrealizowany operator filmowy marzący o wielkiej karierze, Oskarze na własnej półce, ale poza jedyną "Lipą" jaką nakręcił, nic więcej mu się nie udało. Na co dzień wykonuje dość pospolity zawód, ponieważ instaluje anteny satelitarne, naprawia starszej lub nowszej generacji telewizory. Prowadzi własny serwis na telefon, będąc dostępnym dla klientów dwadzieścia cztery godziny na dobę. Urodził się 29 lutego, a co za tym idzie obchodzi urodziny co cztery lata. Uważa, że tu tkwi przyczyna wolniejszego dojrzewania.

Niedawno rozstał się z Martą po czterech latach trwania związku, przeżywa z tego powodu katusze. Z jednej strony wszystko mu ją przypomina i bardzo za nią tęskni, z drugiej zaś podkręca negatywne emocje przekonując samego siebie, że lepiej być singlem. Wykorzystuje maksymalnie odzyskaną wolność, ale po czasie dochodzi do wniosku, że to absolutnie nie pomaga. 

Życie Jeremiasza nie jest usłane różami, bezustannie wpada w jakieś kłopoty przez własne roztargnienie, nieprzewidywalność losu brutalnie go otacza. Wystarczy przyjrzeć się sąsiadce, którą nazywa Szarą Zmorą. Potrafiła w imię "sąsiedzkiej życzliwości" oblać mężczyznę bliżej niezidentyfikowaną, cuchnącą cieczą. Jego matka jest rozgadaną, wiecznie niezadowoloną wdową i zawsze ma rację. Otrzymuje od niej bezcenny prezent w postaci ryngrafu, co wzbudza w nim mieszane uczucia, nie wie jak się zachować. Okazuje się, że ten upominek odmieni egzystencję bohatera na lepsze. Jak do tego dojdzie?

Houston, mamy problem to współczesna, przezabawna powieść obyczajowa, napisana z perspektywy mężczyzny, ukazująca w pełni jego stosunek do każdej dziedziny życia, kobiet, seksu, szeroko pojętej wolności, męskich przyjaźni. Porusza dodatkowo szereg pobocznych problemów, ale równie ważnych, do których należą: żałoba w rodzinie, reakcja człowieka dorosłego, dziecka lub nastolatka; wpływ wiary na życie kogoś, kto szuka oparcia, otuchy, pocieszenia; idea ostrożnego zaufania, bo nawet bliski przyjaciel potrafi wbić nóż głęboko w serce. Autorka połączyła owe elementy niezwykle interesująco, genialnie wykreowała wyjątkowe postaci, przedstawiła proces emocjonalnego dojrzewania Jeremiasza, stworzyła zaskakującą, nieprzewidywalną fabułę. Wstyd się przyznać, ale to pierwsza powieść pani Grocholi, którą przeczytałam, jednak swoim warsztatem pisarskim zasługuje na wpisanie jej na listę moich ulubionych. Książkę polecam mężczyznom, żeby pośmiali się z samych siebie, a także kobietom, aby zobaczyły, jak myśli i odczuwa statystyczny przedstawiciel planety Mars :)

Moja ocena: 5/5 [rewelacyjna]

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: Czytam opasłe tomiska

O autorze:

Katarzyna Grochola to najpopularniejsza polska współczesna pisarka. Jej książki sprzedają się w setkach tysięcy egzemplarzy. Laureatka nagród AS EMPIK-u oraz Bestseller EMPIK-u w kategorii literatura polska. [źródło informacji - okładka książki]

Publikacja:
lubimyczytać.pl


     
Houston, mamy problem [Katarzyna Grochola]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

sobota, 10 stycznia 2015

"Jego oczami" Szymon J. Wróbel

Autor: Szymon J. Wróbel 
Tytuł: "Jego oczami"
Wydawnictwo: M, 2014
Liczba stron: 200


Józef Tischner przyszedł na świat w Starym Sączu, wychował w kochającej się rodzinie. Jego samego prawie cudem uratowano w maleńkości, nawet udzielono ostatniego namaszczenia podczas choroby. Zostaje kapłanem 26 czerwca 1955 roku.

Od siódmego roku życia pisał pamiętniki, można więc bez zbędnych domysłów poznać jego zdanie na wiele tematów. Wybór przez Józefa Tischnera studiów teologicznych stwarzał problemy dla najbliższych, ponieważ ojciec piastował stanowisko kierownika szkoły, matka była nauczycielką, a  w tych czasach mogli stracić pracę. 

W publikacji znaleźć można oryginalne wypowiedzi księdza Józefa, publikowane w Tygodniku Powszechnym. Najwięcej ciekawych historii opowiada brat księdza - Kazimierz. Drugi brat ma na imię Marian, a w młodości stanowili zgrane trio, trzymały się ich niewybredne żarty charakterystyczne dla rodzeństwa. 

Przyjaźnił się z Karolem Wojtyłą, późniejszym papieżem Janem Pawłem II. O księdzu opowiada też przyjaciel Marian Gromada, ks. Mieczysław Zoń, biskup Tadeusz Pieronek, ks. Adam Boniecki, prof. Jacek Popiel, dr Stanisława Trebunia - Staszel. Z samym księdzem Tischnerem rozmawia Marek Barański, a treść wywiadu nie została wcześniej opublikowana w całości. Dopiero teraz po śmierci słynnego księdza ujrzała światło dzienne. 

Jego oczami to dokument będący uzupełnieniem filmu pod tym samym tytułem o nietuzinkowym człowieku jakim bez wątpienia był ksiądz Józef Tischner. Autor przygodę ze swym bohaterem rozpoczął pisząc pracę magisterską, trwa ona do dnia dzisiejszego. Polecam każdemu, kto bardziej chce poznać i zgłębić tajniki duchowej wielkości księdza Józefa Tischnera.

Moja ocena: 4/5 [bardzo dobra]

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu M :)

Publikacja: