Moja przygoda z blogowaniem trwa już pięć lat i odnoszę wrażenie, że czas na krótką pauzę. Tęsknię za czytaniem tylko dla przyjemności, a nie zasiadaniem przy lekturze wraz z notesem, w którym zapisuję swoje spostrzeżenia. Myślę, że większość bloggerów i bloggerek odczuwa podobnie. Szkoda, że dopadła mnie taka niemoc twórcza, zastanawiam się kiedy minie. Zawieszenie nie jest na zawsze, mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę. Żal mi całkowicie likwidować moje miejsce w sieci, bo spędziłam z blogiem fajny czas, ale muszę zrobić przerwę ;)
Dziękuję wszystkim, którzy mnie tu odwiedzali, a także biorącym udział w organizowanym wyzwaniu: "Czytamy powieści obyczajowe". Z Wami było naprawdę inspirująco :D
Jednocześnie proszę każde Wydawnictwo o wstrzymanie się z wysyłką egzemplarzy recenzenckich. Czuję, że taka informacja na blogu jest bardzo ważna, choć może się mylę ;)
W takim razie żegnam lub do zobaczenia! :)
Też o tym myślałam ale jednak na razie jeszcze trwam. Mam nadzieję, że jednak będzie to do zobaczenia a nie żegnam. Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu, Tobie również życzę wszystkiego dobrego no i wytrwałości :)
UsuńMam jednak nadzieję, że do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńOdpocznij, nabierz dystansu i wracaj...
Jeszcze nie wiem czy wrócę, dopiero się okaże :)
UsuńW zupełności Cię rozumiem.....mam podobnie i piszę coraz rzadziej......
OdpowiedzUsuńPomyślności w Nowym Roku Ci życzę i czytania dla samej przyjemności czytania.....
Dziękuję i wzajemnie, spełnienia marzeń w Nowym Roku, a także realizacji wszystkich planów :)
UsuńDoskonale rozumiem, bo sama czasami o tym myślę. To znaczy na razie na pewno nie zawieszę bloga, ale jednak chcę zrobić coś, aby zaczął zajmować on dużo niższe miejsce, gdyż aktualnie pisanie zajmuje mi zbyt wiele czasu. Wróć do nas! :*
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoje podejście do blogowania, gdyż sama przez to przechodzę ;)
UsuńWszystkiego dobrego!
Anusiu! Jeśli tu zaglądasz, to przeczytasz, że bardzo, bardzo serdecznie Cię wspominam i Twoje piękne, budujące mnie wewnętrznie recenzje moich książek. W bieżącym roku zajęłam się bardziej poezją, choć o prozie nie zapominam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię - do poczytania, na moją facebookową stronę autorską i pozdrawiam najserdeczniej!
Ja cały czas tęsknie za twoimi wpisami i zaglądam tutaj z nadzieją, że jednak coś nowego się pojawi...
OdpowiedzUsuń